Amatorsko cykam

Cześć

Dziś trochę zdjęć mojego autorstwa. Jestem tak bardzo amatorskim amatorem jak to tylko jest możliwe. Robię zdjęcia najczęściej zachodom słońca. Dlaczego? Kocham zachody słońca (ale o tym w innym poście.)

Czym są dla mnie zdjęcia?

"Ułamkiem sekundy, który trwa wiecznie"Szerokie pojęcie ale po krótkim zastanowieniu się ma sens. Robimy zdjęcia gdy chcemy coś uwiecznić:

Urodziny, ślub, chrzciny, spotkanie ze znajomymi, wakacje....etc. W skróce gdy chcemy później o czymś wspominać, czymś co wywołuje w nas uśmiech.

---

Wyobraź sobie teraz, że masz 60/70 lat, wyciągasz album a w nim stare zdjęcia. Patrzysz i nie dowierzasz własnym oczom.  Tak to Ty - piękny i młody na wakacjach we Włoszech, a obok kto? Twoi znajomi. Przypominasz sobie te piękne wakacje, wszystkie przygody, i uśmiechy.

Też bym tak kiedyś chciała. Ty pewnie też prawda?

Wróćmy do rzeczywistości.

Aparat jest ze mną zawsze i wszędzie. Z Tobą też, Telefon. Który teraz nie ma przedniego aparatu?!

Wszędzie selfie ze znajomymi albo sam na sam. Te zdjęcia zostaną z Tobą bardzo długo....o ile ich nie usuniesz.

Jak to się stało, że zaczęłam robić zdjęcia? 

To proste zobaczyłam blog Nikoli, która robi PIĘKNE portrety. W tedy zachciałam też robić coś pięknego co było by na długo.

Blog Nikoli

"Uczę się" robić coraz to lepsze zdjęcia. To nie jest takie łatwe. Czytam mnóstwo blogów i innych stron o fotografii. Najlepszym jednak blogo-poradnikiem według mnie jest blog "Jest rudo" 

Znajdziecie tam bardzo dobre porady, napisane prostymi słowami, krok po kroku. 

Instrukcję obsługi swojego aparatu znam na pamięć hahah.

A teraz zdjęcia 

Do napisania postu zachęciła mnie Pani Małgosia, której bardzo dziękuję :)

Tyle nie na temat 

Dobrej nocy 

Gabu